sobota, 14 listopada 2015

Rozdział 5

Zostałam zaproszona przez brata na jego ślub z jakąś Kate .Zdziwiłam się gdyż trudno było jakiejś dziewczynie zbliżyć się do mojego brata.
-Yyy kim jest ta Kate
-To jest dziewczyna którą znasz
-Ciekawe
-No spotkasz się z nią jutro
-No dobra
Następnego dnia spotkałam się z Kate bardzo się zdziwiłam bo byłą to moja najlepsza przyjaciółka i najmilszą osobą na świecie jak ją tylko zobaczyłam to ją przytuliłam.
(gdzieś dodam zdjęcie Kate i brata Marceliny ,a tak na marginesie ma na imię Tom)




Z Kate ustaliłyśmy ,że kupimy mi sukienkę na ślub.Nie podobał mi się ten pomysł ,bo nie lubię nosić sukienek ,ale moja ukochana przyjaciółka wiedziała co mi wybrać ,żebym to założyła.Byłą to piękna sukienka byłą granatowa ze złotą koronką ,a ja wybrałam Kate sukienkę na poprawiny miała miętowy kolor i dżety na górze .Ślub odbędzie się za dwa tygodnie.Tylko nie wiem czy iść na ślub z Kastielem czy iść sama .Nie jestem pewna.Ale jak ja mam go o to poprosić...Czemu to jest takie trudne...Ale jeszcze nie jestem jego dziewczyną i co ja teraz zrobię .Gdybym byłą jego dziewczyną było by łatwiej.No cóż trzeba  sobie radzić .Następnego dnia poszłam  do  szkoły.Ubrałam się do szkoły w czarną koszulkę z krzyżem , czarne spodnie , Jeansowa kurtkę i czarne buty i wyszłam do szkoły.
(Na końcu wstawię zdjęcie)
W szkole spotkałam Kastiela.
-Cześć Marcysiu - Chłopak mnie przytulił
-Cześć...
-Mów co się stało
-Nie nic...
-Wiesz ,że nie umiesz kłamać.
-Wiem/
-To mów
-Chcę się ciebie o coś spytać ,ale się boję
-Nie bój się-Chłopak znów mnie przytulił
-Więc .... Pójdziesz ze mną na ślub brata - Powiedziałam to tak szybko ,że czerwonowłosy chyba nic nie zrozumiał
-O to bałaś się mnie zapytać?
-Tak..
-Och jakie to słodkie - Obok nas pojawiła się Rozalia
-Roza -Chłopak spojrzał na nią morderczym wzrokiem
-Dobra , dobra już idę - Dziewczyna oddaliła się od nas ,a Kastiel pocałował mnie w policzek.To było takie słodkie
-Marcelina wież ,że cię kocham
-Tak wiem
-A zostaniesz moją dziewczyną
-Zostanę - Pocałowałam chłopaka w policzek
-Co tu się dzieje ? -.Nagle usłyszeliśmy głos jakiejś blondi lali.Byłą to ta sama dziewczyna co kiedyś widziałam ją z Kastielem jak się całowali...
-Amber odpuść sobie i poznaj moją dziewczynę Marcelina-Blondynka jak to usłyszała to się na mnie rzuciła i zaczęła mnie bić.
-A masz -Nagle Kastiel ja ze mnie zdjął
-Amber co ty wyrabiasz?
-Kastieluś ty nie rozumiesz ona mi ciebie zabiera.
-Ja ci go zabieram?Przypominam ,że - Nie dokończyłam bo Amber dała mi z plaskacza-Aua-Kastiel odepchną ją ,a mnie złapał za rękę i pociągnął w stronę wyjścia na Dziedziniec.
-Marcelina bardzo cię boli
-Tak-Chłopak jak to usłyszał pocałował mój policzek i powiedział.
-Idziemy do mnie
-Okej-Poszłam z Czerwonowłosym do niego tam przywitał mnie znów Słodziutki pies.W domu Kastiela rozmawialiśmy .Po godzinie coś złapało mnie za ramię...
Jak spojrzałam na Kastiela miał minę jak by zobaczył ducha i nagle czerwono włosy krzyknął
-Puszczaj ją
-Chyba w snach
-Mogę wiedzieć o co chodzi? - Naglę się odwróciłam i zobaczyłam chłopaka który trzymał nuż przy mojej szyi
-Choć idziemy ,a ty czerwony się nie ruszaj.Choć Marcelina-Pociągnął mnie i zaczął prowadzić do jakiegoś opuszczonego budynku.Jak byliśmy na miejscu chłopak przywiązał mnie do krzesła
-Cześć nazywam się Zak
-A ja Marcelina ,ale moje imię już znasz-Nagle chłopak zdjął maskę i okazało się ,ze był to mój były chłopak ,ale on zginął w wypadku.
-Zak ,ale ty umarłeś
-Tak naprawdę to była tylko plotka - Chłopak mnie rozwiązał
-Choć do swojego ukochanego
-Ale ja cię nie kocham
-Jak to?
-No tak ja kocham innego chłopaka
-Nie mów mi ,że tego czerwonowłosego
-Tak jego
-Ale ale .Jak ty mnie kochałaś
-To prawda ,ale przestałam
-Nie to nie prawda - Chłopak podszedł upadł na kolana i mnie Przytulił
-Zak puść mnie - Nagle do opuszczonego budynku wpadł ...


*********************************************************************************
Hejoo o to Kolejny rozdział.Sorki ,że nie dodałam go wczoraj ,ale byłam na zakupach.Ale teraz takie małe pytanie .Wiecie może kto wpadł do budynku?? Bo ja wiem XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz